Rozróżnia się trzy rodzaje snów:
- Sny o Bogu: Biblia informuje nas o kilku snach, w których Bóg rozmawiał z ludźmi (np. z Józefem: Mt 1:19-25). Ten, który śni taki sen, rozpoznaje, że to Bóg przemawia do niego bezpośrednio (np. Salomon: 1 Krl 3:5-15; Daniel: Dn 7).
Innym razem Bóg wysyła posłańca z misją wyłożenia snu (np. Józef w więzieniu wykłada sny piekarza i podczaszego Faraona: Ro 40). Sny, w których przemawia do nas Bóg, rozpoznać można po tym, że nas nie obciążają, ani też nie niepokoją. Stają się za to szczególną pomocą w trudnej sytuacji życiowej. Takie sny są jednak, według ludzkiego doświadczenia, sytuacją wyjątkową. - Sny bez znaczenia: Przeważająca większość snów ma charakter przelotny i nic nie znaczy, tak, jak to np. wyrażone zostało w Job 20:8: „Jak sen przeminął, nie można go znaleźć – znikł niby nocne marzenie.” Praktykę wyjaśniania symboli pojawiających się w snach należy odrzucić: „Posążki bóstw natomiast mówią tylko brednie, wróżbici widzą tylko kłamstwa” (Zach 10:2).
Starożytny apokryf – Księga Syracha 34:1-8 ma pouczający komentarz do snów, które się śnią:
„Mąż głupi miewa czcze i zwodnicze nadzieje a marzenia senne uskrzydlają bezrozumnych. Podobny do chwytającego cień i goniącego wiatr jest ten, kto się opiera na marzeniach sennych. Marzenia senne podobne są do obrazów w zwierciadle… Są bez wartości, jak urojenia, które tworzy serce rodzącej. Poza przypadkiem, gdy Najwyższy przysyła je jako nawiedzenie, nie przykładaj do nich serca. Marzenia senne bardzo wielu w błąd wprowadziły, którzy zawierzywszy im, upadli.” - Sny jako stłumione przeżycia: Z podświadomości, która nie jest dostępna woli i rozumowi, mogą przedzierać się do świadomości obrazy senne, które mogą mieć swoją przyczynę w twoim sposobie życia i przeszłości: nieopanowane obawy, poczucie winy, traumatyczne przeżycia (np. przeżycia wojenne, lęki egzaminacyjne, kryzysy małżeńskie).
Sny stawiającego to pytanie są chyba tego rodzaju. A że przeważnie chodzi o poczucie winy, jedyną drogą rozwiązania tego problemu jest doświadczenie przebaczenia – najlepiej w Chrystusie.