Archiwa kategorii: Pytanie o Boga

P011: W jakiej relacji pozostają Bóg i Jezus? Do kogo mam się modlić?

Rozumem Boga ogarnąć nie możemy. Bóg nie jest ograniczony przestrzenią czy też czasem. Jest dla nas niepoznawalny. Dlatego przedstawianie Boga w materialnych wyobrażeniach (obrazach czy posągach) zostało nam już zakazane w dekalogu przykazaniu. Bóg nie zostawił nas jednak „bez świadectwa o sobie” (Dz 14,17); objawił się nam coś o swojej istocie – Jest Jedyny, a zarazem w Trójcy.

  1. Bóg jest Jedyny: Istnieje tylko Bóg Jedyny, Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba (Wyj 3:6): „Ja jestem pierwszy i Ja ostatni” (Iz 44:6). „Boga utworzonego przede mną nie było ani po mnie nie będzie. Ja, Jahwe, tylko Ja istnieję i poza Mną nie ma żadnego zbawcy.” (Iz 43:10-11). Dlatego też przykazanie brzmi: „Nie będziesz miał cudzych Bogów obok Mnie” (Wy 20:3). Wyobrażenia Bogów we wszystkich religiach są nic nie znaczące: „Wszyscy bogowie pogan to ułuda” (Ps 96:5); „…posągi ich to znikomość i pustka.”(Iz 41:29).
  2. Bóg w Trzech Osobach: W Biblii spotykamy Boga Jedynego w trzech osobach. Nie chodzi tu bynajmniej o trzech różnych Bogów, a tylko – jak to w wielu miejscach dokumentuje Biblia (np. 1 Kor 12:4-6; Ef 1:17; Hbr. 9:14) – trójdźwięk Woli, Działania i Bytu Boga. O Bogu w Trójcy Jedynym jest mowa poprzez rozróżnienie trzech postaci: – Bóg Ojciec; Jezus Chrystus – Syn Boga;  Duch Święty.
    Najbardziej znamiennie ujął istotę Trójcy Ewangelista Mateusz (28:19). Nie występujące w Biblii pojęcie trójca (łac. trinitas) jest późniejszą próbą określenia tajemnicy Boga jednym terminem.

W Jezusie Bóg stał się człowiekiem: „Słowo stało się ciałem.” (Jn 1:14). Bóg stał się widzialny, słyszalny – można było Go dotykać (1Jn 1:1) – i wiarygodny (Jn 6:69). Bóg posłał do nas Pana Jezusa i „Jego to ustanowił Bóg narzędziem przebłagania przez wiarę mocą jego krwi.” (Rz 3:25). W ten sposób przyporządkowana została Jezusowi szczególna funkcja wobec nas.

Tylko wówczas posiadamy zbawczą wiarę, jeżeli wierzymy w Jezusa Chrystusa. Poszedł dla nas na śmierć krzyżową, odpuścił nam nasze winy, drogo odkupił nasze grzechy (1P 1:18) i dlatego możemy i musimy go wezwać, by nas uratował (Rz 10:13). Poprzez Jezusa mamy dostęp do Boga Ojca (Jn 14:6) i jako dzieci wolno nam powiedzieć „Abba, Ojcze! (Rz 8:15). Jezus jest Synem Boga, równym Mu Istotą: „Ja i Ojciec jedno jesteśmy” (Jn 10,30), dlatego też mógł powiedzieć: „Kto mnie widział, widział Ojca” (Jn 14:9). Apostoł Tomasz klęka przed zmartwychwstałym Chrystusem i woła: „Pan mój i Bóg mój” (J 20,28).

Boskie pochodzenie Jezusa i Jego tożsamość z Bogiem wyraża się następującymi wspólnymi tytułami i działaniem: Stwórca (Iz 40:28 → Jn 1:3); Światłość (Iz 60:19-20 → Jn 8:12); Pasterz (Ps 23:1 → Jn 10:11): Pierwszy i Ostatni (Iz 41:4 → Ap 1:17); Odpuszcza Grzechy (Jr 31:34 → Mk 2:5); Stwórca Aniołów (Ps 148:5 → Kol 1:16); Uwielbiany przez Aniołów (Ps. 148:2 → Hbr 1:6).

Jedność istoty Boga i Jezusa potwierdza również List do Filipian 2:6. Wcielając się w człowieka, przyjął Jezus postać poddańczą, stając się w pełni zależny i posłuszny Swemu Ojcu. Przyjmując postać człowieka, Jezus dał nam poznać stopień zależności pomiędzy Ojcem a Synem. Tak jak mężczyzna jest głową kobiety, tak Bóg jest głową Jezusa (1Kor 11:3). Jezus siedzi jednak po prawicy Boga i jest odbiciem Jego Istoty (Hbr 1:3). Bóg Ojciec dał Swojemu Synowi całą władzę na niebie i na ziemi (Mt 28:18), również sąd przeka-zał Jezusowi (Jn 5:22), gdyż oddał mu wszystko pod Jego panowanie (1Kor 15:27). Ostateczny wniosek brzmi: „A gdy już wszystko zostanie Mu poddane, wtedy i sam Syn zostanie poddany Temu, który Synowi poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkich” (1Kor 15:28).

Ducha Świętego znamy również jako Osobę Boską, jednak w innej funkcji niż Syn Boży. Duch Święty jest naszym pocieszycielem (Jn 14:26) i obrońcą, pozwala nam poznać prawdy Biblii (Jn 14:17), wstawia się za nami u Boga w modlitwie (Rz 8:26), bez niego nie jesteśmy w stanie rozpoznać Jezusa jako naszego Pana i Wybawiciela (1Kor 12:3).

Jak się modlić?

Jezus nauczył swoich uczniów, a tym samym nas, modlitwy do Ojca (Mt 6:9-13). Kiedy zaś Apostoł Jan, opisujący w księdze objawienia spotkanie z aniołem, gdy przerażony potęgą Anioła, upadł mu do stóp, chcąc oddać mu pokłon, wysłannik Boga zdecydowanie go powstrzymał: „Bacz, byś tego nie czynił, bo jestem współsługą twoim i braci twoich, proroków, i tych, którzy strzegą słów tej księgi. Bogu samemu oddaj pokłon!” (Obj 22:9). W ten sposób modlitwa do Jezusa Chrystusa jest nie tylko możliwa, ale od momentu Jego odejścia do Ojca, stała się zaleceniem. Sam powiedział do swoich uczniów: „Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje.” (Jn 16:24) oraz „O cokolwiek prosić Mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.” (Jn 14:14).

List do Kolosan 3:17 ujmuje wszystkie nasze słowa i uczynki, a tym samym naszą modlitwę do Jezusa Chrystusa; „I wszystko, cokolwiek działacie słowem lub czynem, wszystko [czyńcie] w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu Ojcu przez Niego.”

Jezus jest jedynym pośrednikiem pomiędzy Bogiem a człowiekiem (1 Tm 2:5) i dlatego możemy się do niego zwracać w modlitwie. Pierwszy męczennik, Szczepan, ukazany jest nam jako człowiek „pełen Ducha Świętego” (Dz 5:55). Przekazano nam jego modlitwę do Jezusa Chrystusa: „Panie Jezu, przyjmij ducha mego.” (Dz 7:59).

Również za życia Jezusa na ziemi modlono się do Niego, a On to akceptował: trędowaty (Mt 8:2), niewidomy (J 9:38), jak również jego uczniowie (Mt 14:33) oddawali mu pokłon. Według Biblii jest to wyraz największego uwielbienia i hołdu. Na temat modlitwy do Ducha Świętego (np. kościelna pieśń Marcina Lutra „Prośmy teraz Ducha Świętego o prawdziwą wiarę…”) nie znajdujemy w Biblii żadnej wskazówki.

P010: Czy Jezus naprawdę żył? Czy jest Synem Boga?

Zapowiedź przyjścia Jezusa na świat to przedmiot wielu proroctw ST.

Oto niektóre z nich:

# Wydarzenie Zapowiedź Spełnienie
1 Betlejem jako miejsce narodzin Syna Bożego Mi 5:1 Łk 2:4
2 Pochodzenie Jezusa 2 Sm 7:16 Mt 1:1-17
3 Ojcostwo Boga – bóstwo Chrystusa Ps 2:7; 2 Sm 7:14 Hbr 1:5
4 Jego pełne człowieczeństwo Dn 7:13 Łk 21:27
5 Jego dzieło Iz 42:7 Jn 9
6 Przyczyna Jego posłannictwa Iz 53:4-5 Mk 10:45
7 Zdrada przez przyjaciela za 30 srebrnych monet Za 11:12 Mt 26:15
8 Jego cierpienie i śmierć na krzyżu Ps 22 Łk 24:26
9 Jego zmartwychwstanie Oz 6:2 Łk 24:46

W świetle postawionego wyżej pytania, jest niepodważalna różnica czasu tych przepowiedni – każda z nich liczy ponad 400 lat. Jest to odległość czasowa pomiędzy ostatnią księgą Starego Testamentu a czasami nowotestamentowymi.

Życie Jezusa poświadczają również pozabiblijne źródła, jak np. rzymski historyk Tacyt, wyższy urzędnik rzymski Sueton – za panowania cesarza Hadriana, rzymski namiestnik Bityni w Azji Mniejszej, Thallus i inne. Przykładowo Józef Flaviusz, znany historyk żydowski (ur. 37 r n.e.) pisze:

„W tym czasie żył Jezus, mądry człowiek, jeżeli go w ogóle można zwać człowiekiem. Był bowiem twórcą niewiarygodnych czynów i nauczycielem wszystkich ludzi, którzy z radością przyjmowali prawdę. Zjednał sobie wielu Żydów jak też pogan. On był Chrystusem. I chociaż, na żądanie najznakomitszych z naszego ludu, wydał go Piłat na śmierć krzyżową, jego wyznawcy pozostali mu wierni. Gdyż on pokazał się im trzeciego dnia znowu żywy, tak jak to oraz tysiące jeszcze innych, cudownych rzeczy o nim przepowiedzieli posłani przez Boga prorocy” (Kroniki Żydowskie XVIII.3.3).

  1. Bóg sam potwierdza, iż Jezus jest Jego Synem: (w czasie chrztu: Mt 3,17; na Górze Przemienienia: Mk 9,7),
  2. Anioł zapowiada jego narodziny jako Syna Bożego (Łk 1,32).
  3. Pan Jezus wyznaje, że jest Synem Boga, w czasie przesłuchania u Piłata (Mt 26,63-64) i przed Kajfaszem (Łk 22,70),

Jego Bóstwo potwierdzają ci, którzy spotkali Go na swojej drodze:

  1. Piotr Apostoł: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego” (Mt 16:16).
  2. Jan Apostoł: „Jeżeli kto wyznaje, że Jezus jest Synem Bożym, to Bóg trwa w nim, a on w Bogu” (1Jn 4:15).
  3. Paweł Apostoł: „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus.” (Gal 2:20).
  4. Marta z Betanii: „Tak Panie! Ja wciąż wierzę, żeś Ty jest Mesjasz, Syn Boży, który miał przyjść na świat” (Jn 11:27).
  5. Natanael: „Mistrzu, Ty jesteś Synem Bożym” (J 1:49).
  6. Rzymski setnik pod krzyżem: „Prawdziwie, ten był Synem Bożym” (Mt 27:54).
  7. Dworzanin królowej Etiopii: „Wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym” (Dz 8:37).

Również diabeł wskazuje na Jezusowe synostwo Boga (Mt 4:3, 6), a demony muszą uznać Go Synem Bożym (Mt 8:29).

Fakt, że Jezus jest Synem Boga, był wówczas dla Faryzeuszy i Arcykapłanów, jak również dla zbuntowanego ludu, obrazą.

Zresztą i dzisiaj jest cierniem w oku wyznawców Islamu i Żydów.

Aby był naszym Zbawicielem, Jezus nie może być tylko wybitnym nauczycielem, genialnym cudotwórcą, dobrym człowiekiem czy socjalnym reformatorem, lecz aż Synem Boga żywego (Mt 16:16).

P009: Czy Bóg posiada zdolność uczenia się?

Uczenie się jest, zgodnie z definicją, zdolnością przyjmowania nieznanej dotąd wiedzy. Dlatego, że Bóg zna wszystko (Ps 139,2; J 16,30), nie istnieje dla niego coś, czego musiałby się uczyć. Jako Pan Wszechświata i czasu zna jednakowo dobrze przeszłość i przyszłość. Natomiast my pozostajemy uczącymi się. W Biblii, mocą swojej wszechwiedzy, przedstawia nam Bóg przyszłe wydarzenia w proroczej wizji.

Więcej możesz przeczytać w opracowaniu: Wszechwiedza Boga

P008: Czy Bóg stworzył zło?

Zło jest przeciwieństwem dobra, brakiem dobra. W tym sensie zło, które weszło na świat nie było dla Boga zaskoczeniem. On wie wszystko i nie można Go zaskoczyć czy zadziwić.

Również możliwość bycia nieposłusznym to dzieło Boga. Jest to część wolności człowieka czy anioła – wybrać swoją drogę, nawet złą.

Musimy zaś rozróżnić istnienie kategorii zła i przyzwolenie aby stworzenia doświadczyły zła, od czynienia zła przez Wszechmocnego. Czynienie zła nie wywodzi się od Boga.

W Piśmie Świętym czytamy:

  1. „Bóg jest światłością, a nie ma w nim żadnej ciemności” (1Jn 1:5).
  2. Bóg jest absolutnie czysty i doskonały (Mt 5:48),
  3. Aniołowie potwierdzają: „Święty, święty, święty jest Jahwe Zastępów” (Iz 6:3).
  4. On jest „Ojcem światłości” (Jk 1:17). Ani złe czyny ani kuszenie do złego nie mogą pochodzić od Boga.

Biblia wywodzi zło od upadku szatana, który był najpierw cherubem, aniołem światłości i uroił sobie, że może zrównać się z Bogiem (Iz 14:14).

W Księdze Ezechiela 28:15-17 opisana jest jego duma i upadek:

„Byłeś doskonały w postępowaniu swoim od dni twego stworzenia, aż znalazła się w tobie nieprawość. Pod wpływem rozkwitu twego handlu wnętrze twoje napełniło się uciskiem i zgrzeszyłeś, wobec czego zrzuciłem cię z góry Bożej i jako cherub opiekun zniknąłeś spośród błyszczących kamieni. Serce twoje stało się wyniosłe … Zrzuciłem cię na ziemię”

Dlatego, że pierwsi ludzie dali się zwieść namowom szatana, sami popadli pod panowanie grzechu. W ten sposób zło uzyskało dostęp do bożego stworzenia. Szatanowi udało się zdobyć wielki wpływ na nasz świat.

P007: Jak pogodzić surowego Boga Starego Testamentu z miłosiernym Jezusem Chrystusem?

Ludzie stawiają taką tezę:
Skoro Chrystus powiedział: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół.” (Mt 5:44) to Bóg Starego Testamentu jest inny, niż Nowego Testamentu!

Dla wielu Bóg w ST jest Bogiem gniewu i zemsty, a w NT – Bogiem Miłości.

Taki pogląd łatwo obalić przez następujące wypowiedzi ze ST i NT:

  1. W Jer 31:3 Bóg mówi tak: „Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też zachowałem dla ciebie łaskawość”,
  2. W NT, w Liście do Hbr 10:31 czytamy: „Straszną jest rzeczą wpaść w ręce Boga żywego.”

Zarówno w ST jak NT, Bóg jest Bogiem Gniewu wobec buntowników, a Bogiem Miłości wobec skruszonych grzeszników.

Świadectwo tego znajdujemy tak w ST, jak i w NT, gdyż Bóg Biblii się nie zmienia. „U Boga nie ma przemiany ani cienia zmienności”(Jk 1:17). Podobnie nie zmienił się Syn Boży w swojej istocie: „Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki.” (Hbr 13:8).

Biblia pełna jest przykładów, jak Bóg karze ludzkość za grzechy a z drugiej strony ochrania swoich wyznawców.

W potopie ginie cała zepsuta i zbuntowana ludzkość, ratuje się tylko ośmioro ludzi.

Podobnie będzie na sądzie ostatecznym. Potępiona zostanie większa część ludzkości, gdyż poszła szeroką drogą zatracenia (Mt 7:13-14).

Wszyscy oskarżają Boga o to że zbyt surowo osądził mieszkańców Kanaanu – ziemi obiecanej do której wchodzili Izraelici pod wodzą Mojżesza i Jozuego. Sam Bóg wyjaśnia jednak, powody tego sądu. Przez ponad 400 lat wysyłał do nich proroków, wzywając do pokuty – oni jednak nie chcieli się nawrócić.

W Księdze Pwt 25:17-19 zapowiedziano wyrok wyniszczenia narodu Amalekitów, jako ludzi bezbożnych i w swej bezbożności niereformowalnych – na podobieństwo ludzkości sprzed potopu.

Wyrok na nich wykonał Król Saul (1Sm 15:3) – ale to sam Bóg zdecydował. Ten, który daje życie, zdecydował, że skończył się dla Amalekitów czas łaski.

W czasach NT Bóg zabija Ananiasza i Safirę, za to, że mimo poznania prawdy i miłosierdzia Bożego, bezczelnie, w żywe oczy, kłamali Apostołom (Dz 5:1-11).

Na tych przykładach uczymy się, że Bóg traktuje grzech poważniej, niż nam się wydaje. Także w tym Bóg się nie zmienił. Bóg nienawidzi grzechu i osądzi każdy zły postępek.

Również i dzisiaj Bóg powinien zniszczyć całe narody. Niemcy zgrzeszyli szczególnie ciężko wobec Boga, gdy w okresie Trzeciej Rzeszy, między innymi zbrodniczymi zamiarami, rozwinęli radykalny program wyniszczenia Żydów. Przegrana wojna, czterdziestoletni podział Niemiec i utrata ziem wschodnich, są jednoznacznym wyrokiem boskim w tej sprawie.

Bóg mógł zniszczyć cały niemiecki naród, lecz jego miłosierdzie było tak wielkie, że tego nie uczynił. Być może zrobił tak dlatego, że wśród Niemców zostało trochę wierzących?

Sodoma i Gomora nie uległyby zniszczeniu, gdyby tam znalazło się dziesięciu sprawiedliwych (Rdz 18:32).

Jeżeli wyrok nie zapada natychmiast, to jest to łaska Boska.

Nadejdzie jednak dzień, że każdy będzie musiał rozliczyć się z Bogiem ze swego życia, zarówno wierzący (2Kor 5:10), jak też niewierzący (Hbr 9:7; Ap 20:11-15).

P006: A może to Bóg jest winien?

Po nieposłuszeństwie (upadku) pierwszych ludzi Bóg każe Adamowi wziąć za swój czyn odpowiedzialność, ten jednak zrzuca odpowiedzialność na Ewę:

„Niewiasta, którą postawiłeś przy mnie, dała mi owoc z tego drzewa i zjadłem” (Rdz 3:12).

Kiedy Bóg zapytał kobietę, ona również nie czuła się winna:

„Wąż mnie zwiódł i zjadłam” (Rdz 3:13).

W odniesieniu do własnej winy zachowujemy się właśnie tak: odrzucamy odpowiedzialność i winnym czynimy kogoś innego, w końcu zwalamy winę za wszystko złe na Boga.

Bóg zaś, zamiast nas zniszczyć w słusznym gniewie, robi coś niewyobrażalnego – lituje się, wyciąga rękę, a w końcu, poprzez Jezusa Chrystusa, bierze na siebie odpowiedzialność za wszystkie nasze winy: „On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu” (2Kor 5:21).

P005: Dlaczego Bóg miłości pozwala na zło na świecie i na cierpienie?

Przed grzechem pierworodnym nie było śmierci, cierpienia, nie było bólu lub czegokolwiek, co sprawia nam dzisiaj tyle kłopotów. Bóg urządził wszystko tak, że człowiek mógł żyć w idealnych warunkach.

Adam i Ewa poszli jednak dobrowolnie drogą, która oddaliła ich od Boga. Nie potrafimy sobie wytłumaczyć, dlaczego Bóg pozostawił im tak duży margines swobody. Stwierdzamy jednak jednoznacznie: Kto odszedł od Boga, popadł w nędzę.

To gorzkie doświadczenie towarzyszy nam do dnia dzisiejszego. Niektórzy ludzie skłonni są przypisać Bogu całą winę. Tymczasem powinniśmy się zastanowić nad tym, że to nie Bóg, tylko właśnie człowiek sprowadził na świat zło.

Jeżeli jadąc nocą na autostradzie wyłączymy oświetlenie auta i spowodujemy wypadek, nie powinniśmy oskarżać producenta samochodu.

Każdy samochód wyposażony jest w oświetlenie; jeśli je samowolnie wyłączymy, mamy problem. „Bóg jest światłością” (1Jn 1:5) – jeżeli wybieramy ciemność i oddalenie od Pana, nie możemy wnosić oskarżeń wobec Stwórcy. On stworzył nas, byśmy żyli w bliskości z Nim.

Bóg jest i pozostanie Bogiem miłości, gdyż dokonał czynu niewyobrażalnego: poświęcił własnego Syna, by wybawić nas z sytuacji, w którą sami się wpakowaliśmy. Jezus mówi w Jn 15:13; „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.”

Żyjemy wszyscy – wierząc, czy nie wierząc – w upadłym świecie, którego generalnym składnikiem jest cierpienie we wszystkich dobrze znanych nam formach.

Indywidualne cierpienie pozostaje dla nas niezrozumiałe. Dlaczego jednemu wiedzie się dobrze, drugi natomiast doświadczany jest przez nędzę i ciężką chorobę? Często wierzący  cierpi mocniej niż bezbożnik, o czym zresztą mówi samo Pismo Święte:

„Zazdrościłem bowiem niegodziwym widząc pomyślność grzeszników. Bo dla nich nie ma żadnych cierpień, ich ciało jest zdrowe, tłuste. Nie doznają ludzkich utrapień ani nie cierpią jak inni.” (Ps 73:3-5).

Autor Psalmu 73 dostrzega jednak również sprawiedliwość swojego indywidualnego losu, którego nie traktuje jako kary za grzechy. Nie targuje się z Bogiem, tylko mocno do niego lgnie:

„Lecz ja zawsze będę z Tobą: Tyś ujął moją prawicę; prowadzisz mnie według swej rady, i przyjmujesz mnie na koniec do chwały. Niszczeje moje ciało i serce, Bóg jest opoką mego serca i mym udziałem na wieki.” (Ps 73:23-24, 26).

P004: Dlaczego nie mogę Boga zobaczyć?

Pierwsi ludzie stworzeni przez Boga, Adam i Ewa, żyli we wspólnocie z Bogiem – komunikowali się z nim twarzą w twarz. Już przez pierwsze nieposłuszeństwo (grzech) człowiek zerwał przyjaźń z Bogiem.

Ta początkowa wspólnota zakończyła się, gdyż Bóg nienawidzi wszelkiego grzechu. „jedyny, mający nieśmiertelność, który zamieszkuje światłość niedostępną, którego żaden z ludzi nie widział ani nie może zobaczyć;” (1Tm 6:16).

Dlatego będziemy Go widzieć dopiero, gdy po śmierci przyjdziemy do domu naszego Ojca. Droga tam wiedzie tylko poprzez Pana Jezusa: „Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.” (Jn 14:6).

P003: Co znaczy słowo „BÓG”?

Słowo BÓG nie jest akronimem, tzn. bezkropkowym skrótem, złożonym z pierwszych liter kilku innych wyrazów, jak np. NOL (niezidentyfikowany obiekt latający). Bóg objawiał się ludziom pod różnymi imionami, których znaczenie opisywało Jego Istotę (pierwsze pojawienie się każdego z tych hebrajskich imion w Biblii podane jest poniżej):

  1. Elohim (Rdz 1:1; Bóg – w liczbie mnogiej, dla podkreślenia istoty Trójcy – Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego) Eloah (41 razy w Księdze Joba, poza tym tylko sporadycznie; Bóg w liczbie pojedyńczej od Elohim)
  2. El (Rdz 33:20; Bóg, Wszechmogący)
  3. El-Olam (Rdz 21:33; Bóg Wiekuisty)
  4. El-Schaddai (Rdz 17:1; Bóg Wszechmogący)
  5. El-Roi (Rdz 16:13; Bóg Widzialny)
  6. Jahwe (Rdz 2,4; wg Wy 3,14 „Jestem, który jestem)
  7. Jahwe-Repheka (Wy 15:26; Jahwe, twój lekarz)
  8. Jahwe-Nissi (Wy 17:15; Jahwe jest moim sztandarem)
  9. Jahwe-Jireh (Ro 22:13+14; Jahwe widzi)
  10. Jahwe-Schalom (Sdz 6:24; Jahwe-Pokój)
  11. Jahwe-Zidkenu (Jr 23:6; Jahwe naszą sprawiedliwością)
  12. Jahwe-Schammah (Ez 48:35; Jahwe jest tam)
  13. Jahwe-Roi (Ps 23:1; Jahwe jest moim pasterzem)
  14. Jahwe-Zebaoth (Pan zastępów)
  15. Adonai (Rdz 15:2; O Panie, o Jahwe, 134 razy w ST)

 

P002: Gdzie przebywa Bóg?

Podążając za czysto ludzkimi wyobrażeniem, próbujemy Boga zlokalizować w przestrzeni. W historii funkcjonowały różnego rodzaju wyobrażenia, zarówno w obszarze pogańskich bogów świata starożytnego, jak też pogan ery nowożytnej.

Grecy wierzyli, że ich bogowie żyją na Górze Olimp, zaś Germanie zlokalizowali swoje bóstwa w Walhallii.
Laplace stwierdził jednak: „Zbadałem wszechświat, ale Boga nigdzie nie znalazłem.”

Podobnie wypowiedzieli się radzieccy astronauci: „Boga w czasie mojego lotu nie spotkałem” (Nikołajew, 1962 na statku Wostok III).

Wszystkie te wypowiedzi są, w świetle Biblii, niemądre,  gdyż Bóg istnieje poza przestrzenią. Ten, który stworzył przestrzeń, nie może jednocześnie być jej częścią. Raczej przenika każdą jej część; jest wszechobecny.

Św. Paweł tak to wyjaśnił pogańskim Ateńczykom na Areopagu: „Bo w nim żyjemy i poruszamy się, i jesteśmy” (Dz 17:28).

Również psalmista zna tę rzeczywistość, kiedy wyznaje: „Widzisz moje działanie i mój spoczynek … Ty ogarniasz mnie zewsząd i kładziesz na mnie swą rękę.” (Ps 139:3, 5).
Bóg w pełni nas otacza i przenika.

Szukając odpowiedzi na pytanie: „Gdzie znajduje się Bóg?”, przydatne okazuje się matematyczne wyobrażenie przestrzeni wielowymiarowej (nasza przestrzeń jest trójwymiarowa). Przestrzeń n-wymiarowa jest tylko podzbiorem przestrzeni (n+1)-wymiarowej. Dlatego też np. przestrzeń czterowymiarowa nie mieści się w przestrzeni trójwymiarowej, jednakże przenika ją w pełni.

Ten stan rzeczy opisuje Biblia w 1Krl 8:27: „Czy jednak naprawdę zamieszka Bóg na ziemi? Przecież niebo i niebiosa najwyższe nie mogą Cię objąć”.